sobota 5 lipca 2014 r. 75 dzień LC/bezglutenowa Rozkład: 90g B/ 93g T/ 1200kal Miska: Czysta nieliczona powód- duża impreza rodzinna. Śniadanie: jajecznica na maśle Impreza: ćwiartka kurczaka, żeberka Kolacja: białko i trochę orzechów Stół się uginał…, ale nie miałam co zjeść. Same torty, lody, tortille, sałatki różnej maści, ale wszystko z ww. [...]
[...] jest cwiczyc naturalnie a nie pomagajac organizmowi by tyl...napewno nie ma sie rezultatow tak predko jak po sterydach pierwsza tabletka ty jak w raju na drogi dzien czujesz patrzac na miesnie jak sie pompuja masz masakrycznie sily checi wszystko bys najchetniej robil nawet nie przejmowal sie tym ze twoj organizm wyniszcza sie ale [...]
[...] o ćwiczenia siłowe, to mogę śmiało powiedzieć, że moje ciało jest bardziej napięte i lepiej się prezentuje. Na pewno różnica jest duża… bo po miesiącu trzaskania prawie codziennie aerobów jędrność skóry i ogólna kondycja były znacznie gorsze! Teraz czuję, że wracam do żywych ;-) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/98afa231ed9d4b268d16b2d449ca9212.png [...]
8 styczeń 2012 Podsumowanie 2 tygodnia redukcji Nie spodziewałam się takich wyników, jestem wręcz zaskoczona. Nie mówię tutaj o wadzę, ale o wymiarach! Zwłaszcza mojej opony brzusznej :-D Rezultaty stosowania takiej diety i ćwiczeń siłowych są zadziwiające. Wcześniej nie pomyślałabym, że jedząc tyle, mogę uzyskać takie wyniki. Z dobrych wiadomości [...]
Odkąd zmieniłam nawyki żywieniowe, zaczęłam mieć straszne zaparcia! Myślałam, że to się zmieni, gdy organizm się przyzwyczai, ale minął już prawie miesiąc odkąd tu jestem, a sytuacja nie uległa zmianie. Zaparcia dodatkowo powodują straszne wzdęcia i chodzę opuchnięta, i ciężka przez cały dzień :'-( Len przestał na mnie działać, więc porzucam jego [...]
29 luty 2012 Treningu i michy nie będzie. Do porannych godzin szlifowałam inż. i się opłaciło, bo ostatecznie dostałam 5 %-) ale jestem przez to półżywa i przespałam ponownie prawie cały dzień. Myślałam dzisiaj nad aerobami, ale energii nie ma, więc jednak będę dalej odpoczywać. Jutro siłka będzie, nie ma bata! A jak nie będzie to niech mnie, [...]
Viki: Ja to tak opuchłam, ze mam prawie takie same wymiary jak przed redukcją! Czuję się jak słoń ;-) Co do kapuchy, to ostrożnie dawkuj, bo może zrobić niezłe sensacje żołądkowe albo w weekend pojedz, żebyś wiedziała jak organizm zareaguje ;-) Kornelia: Też czasem tak czuję jakby miało mnie rozsadzić! 15 marzec 2012 REGENERACJA DZIEŃ 2 Jak nigdy [...]
Martucca: Nie do końca rozumiem, co masz na myśli mówiąc surowa kapusta, że bez dodatków itp? Bo taką jem. Na razie jem taką kapustę z targu i zakisiłam sobie jedną główkę w domu, ale czekam, aż się zrobi. Tylko, że chyba odstąpię od jej konsumpcji, bo dzisiaj sensacje żołądkowe przeszły wszystko (mocne skurcze brzucha przez kilka godz. i kilka [...]
23 marzec 2012 REDUKCJA DZIEŃ 4 Rano przez wczorajsze wzdęcia obudziłam się z uczuciem pełności, nawet śniadania nie dałam rady zjeść całego (oczywiście w ciągu dnia dojedzone). Dzisiaj wzdęć nie było, ale mimo wszystko czuję się jakaś ociężała, zwłaszcza po zjedzeniu kotlecików z jajek… chyba one też w za dużej ilości na raz mi nie służą. Więc [...]
24 marzec 2012 REDUKCJA DZIEŃ 5 Brzuch w porządku %-) Brak wzdęć i zaparć, i… znów czuję się głodna, a nie przejedzona i zapchana ;-) Przekroczyłam dzisiaj nabiał, bo jak wróciłam z treningu okazało się, że nie ma wody mineralnej w domu do rozrobienia białka… z przegotowaną raz zrobiłam wyszło paskudne, więc użyłam mleka i smakowało jak prawdziwy [...]
Marta to naprawdę było wygodne %-) ale cieszę się, że Cię rozbawiłam :-D generalnie sama się śmiałam jak to pisałam :-D Jeśli chodzi o raport, o który pytałaś to wygląda to następująco: 1. wzdęcia zniknęły same z siebie, uważam na produkty jakie spożywam, jak źle się po nich czuje, to po prostu odstawiam np. po makreli źle sie czułam i jej już nie [...]
Monia.W.B ja czekam na stabilizację mojej cery, a potem też rzucam w cholerę, a póki co zmieniam na mniejsza dawkę hormonu. 4 kwiecień 2012 REDUKCJA DZIEŃ 32 Rozkładać mnie nie rozkłada %-) zapomniałam, że mam alergie :-D w tamtym roku dostałam. Ostatnio tak mnie ssie, ze jak zjem kolację o 23, to o 24 zasnąć nie mogę jak nie opyrdolę całego [...]
5 kwiecień 2012 REDUKCJA DZIEŃ 14 Myślałam, że dzisiaj już nie będzie problemu z łydami, a jednak się przeliczyłam! Byłam sobie poskakać na zumbie, bo namówiła mnie koleżanka i jak wyszłam z zumby po 5 min nie mogłam stanąć na łydkę i tak kuśtykam od tamtej pory, bo jak staję, to ból niemiłosierny #-P Dzisiaj micha nie jest idealna, brakuje [...]
Marta dobrze wiedzieć %-) 20 kwiecień 2012 REDUKCJA DZIEŃ 28 Z żołądkiem jednak nie przelewki #-P wydawało się, że jest ok, a od wczorajszego wieczora znowu mdłości powróciły #-P ledwo, co zasnęłam, a i w nocy się nie raz budziłam, bo mi było niedobrze. Z rana poszłam po controlog do apteki, ostatnio pomogły mi te tabletki jak miałam nawrót [...]
halo halo ;-) żyję! Aż za bardzo dlatego mnie nie było ;-) odreagowuje ostatni tydzień ;-) jeśli chodzi o łapkę, to jest gorzej, bo przed zastrzykiem nie bolała, a teraz boli... pozostawię bez komentarza techniki leczenia, bo mam wrażenie, że zastrzyk nie był potrzebny, bo to ścięgno wygląda i wystaje tak samo, a teraz jeszcze boli.... Od jutra [...]
2 maj 2012 REDUKCJA DZIEŃ 40 Byłam poćwiczyć! %-) upał na straszny i znowu przez to mroczki przed oczami. Miska wczoraj pod wieczór się zepsuła trochę, bo wpadł popcorn, jogurt, bakalie (jakoś w dużych ilościach), wiem że nie jest to, żadne wytłumaczenie, że mnie rozłożyło i miałam ochotę na te rzeczy. W każdym razie brzuch mi przez to żarcie [...]
Zapalenie gardła mija!!! Wczoraj nie było najlepiej, czułam się jakby mnie miało rozłożyć na max, ale jak dzisiaj wstałam, to już wiem, że to mija. Zastanawiam się, czy iść na trening, czy jednak sobie jeszcze odpuścić max wysiłek, bo tak na pół gwizdka ćwiczyć na pewno nie będę. Miska generalnie lipna, stres mnie całkiem rozbroił, jest czysta, [...]
Moje drogie powróciłam zwarta i gotowa %-) Cascada i tak się rozkleiłam na parę dni… Yenn właśnie tak staram się robić, bo inaczej ciężko mi się żyje… poplanowałam parę rzeczy, teraz tylko wykonać ;-) moCCa pamiętam, ale tatuś musiał mi to jeszcze raz przypomnieć, żeby do mnie dotarło };-) Mel ja też już wróciłam do żywych ;-) 7 maj 2012 REDUKCJA [...]
nie róbcie tego co ja !!! nie popełniajcie tego błędu !!!!!!!!!!!!!!!
